sobota, 3 grudnia 2011

do u fancy huh ?






mówią, że gdybym usunęła linę, byłaby magia.. nie umiem :<

aa to początek jesieni. jak zwykle self.. siostra nie ma czasu :(

jesiennie. trochę za późno się wybrałyśmy na te zdjęcia z dziewczynami. bardzo mało zdjęć nie zamazanych :)
na zdjęciach ja .






2 komentarze:

  1. A w jakim osrodku w Borowicach bylas? Pamietasz moze nazwe? ;> Bo nas ulokowali w Hot-Tur (w barakavh obok znaczy :D) i obok mielismy boisko ;> I po takich szerokich, kamiennych schodach szlo sie do samego hotelu, a przed barakami ulozone byly takie jakby skalniaki z duuuzych kamieni. Lazilismy po nich przez caly pobyt i dopiero ostatnieho dnia ktos spadl... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Niee, za mojej kadencji było tylko do nogi i to w kiepskim stanie, z tego co pamiętam. Później ten koń kopytami murawę skopał jak traktor i zamknęli całkowicie :D

    Ja tam byłam... jakoś dziesięć lat temu mniej więcej :D

    OdpowiedzUsuń